Rachunek sumienia dla dzieci


Want create site? Find Free WordPress Themes and plugins.

Tatuś Łukasza i Agnieszki jest budowniczym, wyjechał na cały miesiąc dozorować budowę mostu na Wiśle. Ma wrócić za dwa dni. Dzisiaj dzieci rozmawiały z tatusiem przez telefon. Zapytał Łukasza:

– Jak tam, stęskniłeś się za mną?
– Bardzo! – odpowiedział wzruszony Łukasz.
– A jak mama? Nie dokuczaliście jej? Pomagaliście, tak jak o to prosiłem?

Łukasz zawahał się. Nie bardzo wiedział, co powiedzieć, bo właśnie wczoraj mama zdenerwowała się na niego, że nie wyniósł w porę śmieci.
– Tak… tylko… – zaczął jąkać się Łukasz. Tato przerwał mu:
– Muszę kończyć. Porozmawiamy, gdy wrócę. To już za dwa dni. Do zobaczenia!

Wieczorem Łukasz nie mógł zasnąć. Co powie tacie, gdy spyta, jak się zachowywał? Tak bardzo chciał, żeby tato szybko wrócił, tak za nim tęsknił. Ale teraz coś nie pozwalało mu się cieszyć… Czuł się nieswojo, Zaczął przypominać sobie, co działo się podczas nieobecności taty. W ostatnią niedzielę włączył bez pozwolenia mamy telewizor. Tak się zapatrzył, że o mało nie spóźnili się na Mszę. Mama była bardzo zdenerwowana. Niedawno pobił się na przerwie z Wojtkiem i pani wezwała mamę do szkoły. A jeszcze ta kłótnia z Agnieszką… No tak, co powie tacie?

Łukasz westchnął i pomyślał: Jutro porozmawiam z mamą. Przeproszę ją za wszystko. Pomogę przy sprzątaniu w domu – na pewno się ucieszy. Z Agnieszką już się pogodził. Da jej jeszcze historyjki z czekoladek. Dawno go o to prosiła. Jego już to nie interesuje, ale ciągle na złość siostrze nie chciał się ich pozbyć. Dlaczego nie sprawić jej radości? Tacie wszystko opowie, przyzna się… tato na pewno mu wybaczy.

I Łukasz sam nie wiedział, dlaczego poczuł ulgę. Spokojnie zasnął.

Jak myślisz, co gnębiło Łukasza? Na myśl o spotkaniu z ukochanym tatusiem Łukasz poczuł się nieswojo. Popatrzył na siebie jakby oczami taty. Ocenił swoje postępowanie w rachunku sumienia. Zastanowił się, jak zadośćuczyni za nie mamie i siostrze.

Każdy z nas ma sumienie. Jeśli mamy pokusę uczynić coś niewłaściwego – sumienie sprawia, że czujemy się nieswojo. Gdy posłuchamy sumienia – powstrzymujemy się od złego. Jeśli jednak uczynimy mimo wszystko coś złego, sumienie nie daje nam spokoju.

Gdy chcemy spotkać się z Jezusem w sakramencie pokuty, najpierw trzeba pomyśleć o Panu Bogu (jak Łukasz o swoim tatusiu) i zastanowić się, w jakich naszych myślach, słowach i uczynkach nie liczyliśmy się z Jego miłością i świętością. Jakiego dobra zaniedbaliśmy? Takie zastanawianie się nazywamy rachunkiem sumienia.

Przed rachunkiem sumienia trzeba pomodlić się do Ducha Świętego o pomoc, żeby oświecił nasz umysł i poruszył serce, Bo każdy grzech, który chcemy sobie przypomnieć, jest występkiem przeciw miłości Bożej.

Pomódl się teraz własnymi słowami i zrób rachunek sumienia.

Wyobraź sobie dobrego ojca, trzymającego ze wzruszeniem w swoich ramionach syna marnotrawnego. Pomyśl, że chcesz być blisko kochającego Boga Ojca.

Przypomnij sobie dwa przykazania miłości:

„Będziesz miłował Pan Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”.

Pomyśl:

Czy chętnie uczestniczysz w niedziele we Mszy świętej? Jak zachowujesz się w kościele? O kim lub o czym myślisz? Czy starasz się ze zrozumieniem wypowiadać słowa modlitw? Spróbuj powiedzieć o swoim zachowaniu Panu Jezusowi. Czy modlisz się rano i wieczorem? Czy codziennie wieczorem przepraszasz Boga za popełnione zło i zaniedbanie dobra?

Czy dziękujesz Jezusowi za życie Boże, które przywraca ci swoją męką, śmiercią i zmartwychwstaniem?

Kogo w życiu słuchasz najbardziej: Boga? Rodziców? Dobrych kolegów i koleżanek? Nauczycieli? Babci i dziadka? A może najbardziej słuchasz siebie: co ci przyjdzie do głowy, to robisz? A może reklam w telewizji? Opowiedz Bogu, kiedy i jak nie słuchasz tych, których należy słuchać. Co zrobisz teraz w podobnej sytuacji?

Czy nie sprawiasz przykrości rodzicom? Jak możesz naprawić swój błąd?

Jak pomagasz rodzicom? Czy sprzątasz i robisz zakupy? Czy szanujesz ich pracę?

Czy robisz samodzielnie to, co potrafisz, czy czekasz na rodziców? Jak odnosisz się do swoich sióstr i braci? Co robisz, aby żyć z nimi w zgodzie? Jak odnosisz się do babci i dziadka? Czy kogoś nie krzywdzisz? Czy nie sprawiasz komuś przykrości? Czy nie zabierasz czegoś innym, np. ze sklepu? Czy nie krzywdzisz kogoś kłamstwem lub obmową?

Czy potrafisz podzielić się z tymi, którzy mają mniej niż ty? Czy nie wynosisz się nad innych z powodu tego, co posiadasz? Czy nie niszczysz rzeczy innych ludzi lub wspólnej własności? Czy szanujesz pracę innych ludzi: rodziców, nauczycieli, sprzątaczek w szkole?

Czy dzielisz się radością z innymi? Czy w czasie zabawy wszystkim jest z tobą dobrze? Jak odnosisz się do kolegów i koleżanek, którzy nie są lubiani? Czy nie czynisz innym tego, czego nie chcesz, żeby tobie czynili?

Czy przepraszasz za wyrządzone zło? Jak je naprawiasz? Czy potrafisz przebaczyć wielkodusznie innym, tak jak Bóg przebacza tobie?

Czy robisz to, o co proszą cię rodzice, nauczyciele? Czy odrabiasz lekcje najlepiej jak umiesz? Czy próbujesz przezwyciężyć w sobie lenistwo? Czy szanujesz swoje rzeczy: podręczniki, ubrania, zabawki? Jak zachowujesz się w czasie lekcji i na przerwach? Czy mówisz prawdę? Czy potrafisz ustąpić w czasie kłótni? Czy nie życzysz komuś źle? Komu? Może masz ochotę zemścić się na kimś? Dlaczego? Jezus zna ciebie i twoich znajomych: jak myślisz, czego od ciebie oczekuje? Jak dbasz o zdrowie i higienę? Czy unikasz nieprzyzwoitych lub wulgarnych słów? Czy szanujesz wstydliwość swoją i innych? Czy szanujesz wszystkie stworzenia? Czy zabawy i filmy, które oglądasz, są dozwolone dla dziecka? Czy potrafisz przyznać się do winy? Jak naprawiasz krzywdy wyrządzone innym? Z jakich błędów i wad udało ci się ostatnio poprawić?

Uklęknij przed krzyżem w kościele lub w domu i powiedz Panu Jezusowi:

Jezu, patrzę na Twój krzyż. Teraz wiem, że Ty także dla mnie bardzo cierpiałeś. Dla mnie znosiłeś oplucie i znieważanie. Dla mnie poddałeś się upokorzeniu i biciu. Dla mnie wycierpiałeś rany. Dla mnie pozwoliłeś przebić swoje serce. Przyjąłeś cierpienie z miłości do mnie. Dzięki Tobie mogę otrzymać odpuszczenie grzechów, wrócić do Boga Ojca i pojednać się z ludźmi.

Panie Jezu, Ty nas kochasz i chcesz, żebyśmy byli dobrzy. Nie zawsze udaje mi się postępować, jak Ty chcesz. Bardzo żałuję i proszę, żebyś mi znowu przebaczył. Chcę się poprawić. Pomóż mi w tym. Bez Ciebie nic uczynić nie potrafię. Pomóż mi sprawiać radość Tobie i ludziom.

Did you find apk for android? You can find new Free Android Games and apps.